Believe, then achieve

My, mieszkający w lubelskim właśnie zakończyliśmy pierwszy tydzień wolnego i jednocześnie rozpoczynając drugi zdajemy wszyscy chyba sobie sprawę z dramaturgii poczucia tak szybko upływającego czasu. Nawet nie tylko teraz, ale niestety słowa takie jak 'chwila ciągnęła się w nieskończoność' jest mi kompletnie obca. No wiem, trzeba się dostosować, nie marudzić. O no i właśnie - umiejętne zagospodarowanie czasu jest niezmiernie ważne, jeśli chciałoby się czerpać z wolnych dni jak najwięcej i nadrobić wszystkie stracone godziny. Mieć czas i na odpoczynek, i na niestety naukę (taaa, jak kiedyś mówiłam, że nie ruszam książęk tak teraz szkoda gadać..) i oczywiście na doskonalenie się we wszystkim, co nam sprawia radość, rozwijać pasje i poświęcić dużo czasu na znajomych. A właśnie, ile razy już powtarzałam, że gdy ma się możliwości i okoliczności sprzyjają to nie wolno odkładać czegoś, co może dać ci szanse na coś dużo większego, lepszego. Bo "kto nie chce, kiedy może, nie będzie mógł wtedy, kiedy będzie chciał." Z takim cytatem na dziś Was zostawiam, abyście ciągle z uśmiechem i determinacją próbowali, nie poddawali się i dążyli do osiągnięcia czegoś wybitnego! Czas goni...

Wykorzystaj sprzyjający los, nie podłamuj się po upadkach i odkryj w sobie to specjalne coś, co zapewni Ci dalej powodzenie, tak, żebyś to z siebie był najbardziej zadowolony.