Back to school...

Witam! :)

Żyjecie? Bo ja ledwo.

Moje kochane ferie zimowe skończyły się, gdy budzik obudził mnie o 5:45 w poniedziałek. Podskoczyłam, przeturlałam się na drugi koniec łóżka i szybkim ruchem ręki wyłączyłam go. Cała ta czynność nie trwała dłużej niż sekundę. Impuls. Dzień wcześniej starałam się zasnąć o 22, niestety na marne... Połowa nocy nieprzespana. To właśnie uroki wracania po feriach do szkoły!

♥

Mimo tego, nie narzekam aż tak bardzo. Mam poczucie, że wolne wykorzystałam jak najlepiej! :) Nie zabrakło sesji zdjęciowych, na czym najbardziej mi zależało. Zdjęcia wychodzą mi coraz lepiej, więc teraz czekam tylko, aż zrobi się ciepło i będę mogła zrealizować wszystkie pomysły! Zauważyliście lub nie, na pasku bocznym pojawiła się 'ikonka' maxmodels. Chcielibyście pójść na zdjęcia? Możecie tam do mnie napisać! :)
♥

Po tych 3 dniach, szkoła już daje się we znaki. Nawet pomijając bolesne, poranne pobudki i niewyspanie, nie jest dobrze. Jutro lekcje znów od 7:10.. + 3 sprawdziany! A dzisiaj mam jeszcze Questa, więc jakiś przedmiot trzeba będzie zwyczajnie olać. (nieee, to wcale nie będzie niemiecki, skądże) W związku z rokiem szkolnym, wracam do pisania postów regularnie, czyli w środę i sobotę. :) Jeden luźniejszy, drugi bardziej dopracowany.

♥

Poniżej przedstawiam Wam Idalię, z którą miałam okazję 'pracować' (taaak profesonalnie :D) właśnie w ferie. Na pewno nie zabraknie jej jeszcze na moim blogu, bo narobiłyśmy mega dużo zdjęć, a modelka przebierała się z 6 razy, haha.
Zapraszam do oglądania♥!