Something about my obssesion

To trochę dziwnie brzmi i wydaje się głupie, prawda? Ale niestety tak jest. Objawy? Kiedyś w poście pisałam, że mam kalendarzyk, w którym zapisuję wszystko co muszę w danym dniu zrobić. Rozplanowuję sobie tam czas, co jest akurat dobre, bo wiem, że będę miała czas, by odpocząć od nauki itp.. Jednak zauważyłam, że nie potrafię już nawet pójść normalnie zjeść nie robiąc jakiejś drugiej rzeczy w tym samym czasie. Muszę mieć przy sobie jakąś książkę i wtedy jem i się od razu uczę. Tak samo, jak chcę posłuchać muzyki to nie potrafię usiąść, odpocząć i się w nią wsłuchać tylko np muszę robić przy niej lekcje, bo inaczej uważam to znowu za stratę czasu. Zawsze mam dużo zadawane z matmy i przyznaję się, że mogę rozwiązywać zadania wszędzie: na przerwach, na innych lekcjach.. Byleby mieć mało roboty w domu. Gdy piszę posta to przerabiam zdjęcia w tym samym czasie lub sprawdzam fb, bo wiem, że później na pewno będę chciała to zrobić, więc stwierdzam, że im wcześniej tym lepiej. To samo dotyczy się po prostu wszystkiego - nie mogę zmarnować czasu! Robię tyle rzeczy w jednym czasie, żebym później miała spokój, choć i tak mi się wszystko jeszcze bardziej dłuży.. To naprawdę bardzo dziwne, co mi się teraz dzieje. Zaczęło się to od drugiego semestru. Mimo że uczę się więcej to oceny mam gorsze. 

O szkole było. Teraz najgorsze - wychodzę z psem i zamiast cieszyć się piękną pogodą i tym, że mogę sobie zrobić długi, przyjemny spacer to ja myślę, co jeszcze dzisiaj muszę zrobić, żeby położyć się spać równo o 22. Czuję, że działam już jak w zegarku. Podobno nie tylko ja tak mam, ale zaczyna mnie to już przerastać. 

Często daję komuś rady, parę osób się już o tym przekonało. Teraz, ja potrzebuję małej pomocy. Jeśli ktoś mógłby napisać w komentarzu co by zrobił na moim miejscu to byłabym wdzięczna! 

Wiem, że wiele osób nie przeczyta tego posta, okej, możecie sobie pooglądać zdjęcia, bo fajnie wyszły. :) Ale musiałam to w końcu z siebie wyrzucić, a blog jest do tego idealnym miejscem. 

sweterek - KLIK // spodnie - New Yorker // naszyjnik - Bornprettystore

Konkurs już niedługo! Wyczekujcie :)!