It`s getting warmer!

W końcu nastąpiła rewolucja w pogodzie! Robi się coraz cieplej, słońce świeci coraz mocniej, a ja mam więcej sił i chęci do działania! W końcu nastała prawdziwa wiosna. Wczoraj pogoda była naprawdę cudowna. Miałam dość krótkie 'lekcje'. Robiłam pokazy z fizyki (wyszły świetnie!) i dzięki temu byłam w domu już przed 12. Mogłam w pełni wykorzystać dogodne warunki atmosferyczne. Spacer z psem był zadziwiająco przyjemny, puściłam Lilkę ze smyczy i biegałam razem z nią. :D Nie ważne jak to wyglądało, haha. Jeździłam też trochę na rowerze, wyszłam z koleżankami i można powiedzieć, że dzień spędziłam aktywnie. Dziś, tak samo jak wczoraj, nie pojawiłam się na lekcjach. Wiecie lub nie, interesuję się sportem i gram w piłkę ręczną i nożną. Coca-Cola Cup mam już za sobą, więc teraz przyszedł czas na zawody! No niestety, sport to sport, czasem się wygrywa, czasem przegrywa. Ważne, by się nie poddawać i walczyć do końca! :) Teraz, siedzimy z przyjaciółką u mnie i odpoczywamy po meczu. Jutro jednak nadrobię chodzenie do szkoły! Będę na dniach otwartych i jeśli ktoś z Puław chciałby zobaczyć jakie efekty daje wymieszanie mąki ziemniaczanej z wodą to zapraszam do dziewiątki! :D