I saw that. ~Karma

Hej♥!

W dzisiejszym poście chciałabym poruszyć temat karmy. Nie, nie jestem buddystką i nie mam styczności z tą religią, ale tego pojęcia używają miliony osób na świecie i wierzą w to, choć czasem nawet nie mają o tym pojęcia. 

Zasada jest prosta: wszystko co zrobisz - przyniesie pewien skutek w przyszłości i los odwdzięczy ci się tym samym. 

Ma to oczywiście swoje pozytywy i negatywy. Z jednej strony, gdy zrobię dla kogoś coś dobrego, mam jakieś poczucie, że dobrze postąpiłam i mimowolnie myślę, że kiedyś na pewno będąc w potrzebie, nie zostanę sama. Gorszą rzeczą jednak jest, że (i mówię to na swoim przykładzie) moje zachowanie sprzed paru tygodni, miesięcy czy lat, daje mi się dopiero teraz we znaki - tak jak ja potraktowałam kiedyś innych, tak teraz oni zachowują się w stosunku do mnie. Na szczęście jednak w końcu to wszystko zrozumiałam. Naprawdę sobie zasłużyłam i muszę to przemilczeć. A co do kwestii innych osób - nie polecam popełniać takich samych błędów jak ja. Lepiej daj sobie spokój. Nie knuj zawistnych planów przeciw drugiej osobie, bo na tym to właśnie Ty wyjdziesz najgorzej. A jeśli to inni wypinają się na Tobie i to Ciebie źle traktują - staraj się nie przejmować i ufaj tym, na których wiesz, że możesz liczyć. :)

 

sukienka - KLIK