Active lifestyle!

Próbowałam swoich sił w wielu dyscyplinach: od siatkówki przez taniec, ręczną, aż w końcu nastała u mnie era piłki nożnej, która na szczęście stała się nieodłącznym elementem mojego stylu życia, który trudno byłoby wyprzeć. Co fascynuje mnie w tym sporcie i dlaczego zdecydowałam się grać akurat w nożną opowiem kiedy indziej, a dzisiaj chcę przekazać Wam motywację i energię do prowadzenia jak najbardziej aktywnego stylu życia!:)

Sport wiąże się z pewnego rodzaju walką. Jeśli chcemy wygrać, musimy dać z siebie wszystko i choć to stwierdzenie często się pojawia i bywa banalne, to jednak, by odebrać przeciwnikowi piłkę czy przysprintować, liczy się zarówno chęć, zaangażowanie, cel, jak i pełna sprawność fizyczna oraz zdolności, co tak naprawdę oznacza 100% siebie. Jest to niby poświęcenie, ale też sprawdzenie swoich możliwości.

Trzeba przyznać, że nie każdy ma ochotę pocić się... dla takich też są jakieś alternatywy, choć raczej niemożliwe jest uprawiać sport bez wysiłku, haha. Chcę przez to powiedzieć, że by zachować kondycję na zwykłym poziomie (czyli takim by nie męczyć się wchodzeniem po schodachXD) potrzebujemy wykonywać naprawdę proste czynności. Przejażdżka rowerem, ograniczenie komunikacji miejskiej do minimum, przysiady przy oglądaniu filmów, dłuższe spacery z psem, poranne rozciąganie, rolki, deskorolka, skakanka, 'wycieczki' piesze. Jest mnóstwo takich przykładów, jak i sami możecie przekonać się ile np. kroków robicie w ciągu całego dnia. Nie muszę chyba przypominać jak dobrze jakakolwiek aktywność fizyczna wpływa na nasz organizm. Zwykle poczucie wyczerpania łączy się z satysfakcją.
Bardzo fajnym pomysłem jest również poranny trening, czyli po przebudzeniu robimy wybrany zestaw ćwiczeń, by się rozbudzić i zacząć aktywnie dzień, po czym idziemy się umyć i czujemy się świeżo oraz jesteśmy gotowi działać dalej przez resztę dnia. Ostatnimi czasy także bieganie stało się dla mnie naprawdę zadowalające. Biegnąc czuję się świetnie, nie skupiam się na drodze, ale często wspominam, rozmyślam. Jest to dla mnie idealne rozwiązanie gdy mam dużo na głowie, a również po godzinie takiego biegu czuję, że robię coś, co kiedyś przyniesie mi jakieś profity. Dlatego widzicie, że by zachować kondycję i odpowiednią sylwetkę nie trzeba od razu stawać się atletą na najwyższym poziomie. Mamy wiele do wyboru! Możemy skupić się na konkretnym sporcie lub drobnymi czynnościami dążyć do wymarzonej sylwetki podpierając się od czasu do czasu ćwiczeniami. Zachęcam! Wpłynie to na Ciebie na pewno świetnie i zajmiesz czas czymś, co w niedalekiej przyszłości okaże się pomocne i jak najbardziej efektywne!