Words aren`t enough

Niektórzy ludzie potrafią pięknie wygłaszać mowy i wypowiadać się na większość tematów posiadając niesamowitą charyzmę i trafiając do tłumów. Inni natomiast zdolni są do tworzenia niezwykłych historii zgrabnie przelewając myśli na papier i tu, wyrażając swoje zdanie czy nakłaniając pozostałych do zmiany stylu życia. Jednak czy słowa to wszystko?

Nie, na pewno nie. Słowa są tylko częścią wstępną do każdej czynności. Bo o ile łatwiej jest coś jedynie mówić niż zabrać się do tego i zrobić. Powiedzieć, a podjąć się działania - naprawdę spora różnica. Nie ma problemu jeśli na głos oznajmimy, co zamierzamy zrobić i zabierzemy się od razu do pracy. Problem napotykamy dopiero wtedy, jeśli poprzestajemy na samych słowach. Nie ma nic gorszego niż rzucanie ich na wiatr. Jeśli już coś zostało przez nas powiedziane, realizujmy to, bez żadnych "ale". Nic pod publikę. Jeśli chcesz być lepszym, nie wystarczy sobie jedynie to powiedzieć, nie zaistnieje tu żadna magia i dobra wróżka nie sprawi, że staniemy się lepszymi ludźmi. To, że na takich postanowiliśmy się zmienić wyrażmy w czynach. Bo to one świadczą o człowieku. Słowa mogą oczywiście pouczać, instruować czy inspirować, ale nie sprawią, że dana rzecz nagle zaistnieje bez naszego cielesnego zaangażowania. Więc? Więcej róbmy, mniej gadajmy. Jeśli to nadal do was nie przemawia to powiedzmy sobie takie zdanie:

bluza - h&m // kurtka - idk // spodnie - shein // buty - deichmann